Dlatego cała ta globalna wyprzedaż jest interpretowana jako próba wymuszenia przez rynek głębszych, niż były oczekiwane obniżek stóp procentowych i kosztów kredytu przez Weteran Alfa Banku dołącza do BCS Global Markets by pokierować działem FX FED. A te, jak wiadomo, napędzają nie tylko gospodarkę, ale nawet mocniej – giełdę. Problem ze wskaźnikiem, który dobrze działał od lat 70., jest taki, że warunki ekonomiczne mocno się od tego czasu się zmieniły.
Siedzenie w gotówce to pozbawianie się szans inwestycyjnych
W dzisiejszej gospodarce takie konwencjonalne mądrości coraz częściej okazują się bezużyteczne. Wskazywała na to Elizabeth Crofoot, starsza ekonomistka w firmie analitycznej Lightcast, tłumacząc, że wciąż odczuwamy długotrwałe skutki pandemii Covid-19, przez co wiele wskaźników dotychczasowych wskaźników okazuje się zawodnych. To samo wcześniej powiedział Jerome Powell, Przewodniczący FED, odpowiadając na pytania reporterów dotyczące ostatniej decyzji banku centralnego o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie po raz ósmy z rzędu.
Nieco o kondycji Berskshire dowiedzieliśmy się po „Woodstockudla kapitalistów”, a teraz znamy więcej szczegółów o inwestycji firmy. Japoński indeks giełdowy Nikkei 225 zakończył poniedziałkową sesję ze stratą 12,4 proc. Po tym, jak w piątek stracił 5,8 proc., a dzień wcześniej 2,5 proc. Łącznie przez trzy tygodnie Nikkei Europejska waluta nadal spada: prognoza na 26 października-Forex 225 poszedł w dół o 24 proc.
Wtedy Nikkei 225 spadł podczas jednej sesji o 14,9 proc. Jeśli jednak spojrzymy na dwusesyjne stopy zwrotu z indeksu Nikkei, to krach z sierpnia 2024 r. Przebijał zarówno ten z października 1987 (-16,9 proc.), jak również wynik z marca 2011 (-16,1 proc. po tsunami i katastrofie w Fukushimie) oraz z października 2008 (-15,3 proc. podczas apogeum światowego kryzysu finansowego). Kupowanie ich akcji po gwałtownej przecenie, w momencie dużej niepewności co do przyszłości samej spółki jest trochę jak loteria, a przecież nie takich emocji inwestor powinien szukać na rynku. W ostatnim czasie zasprawą raportu Hindenburg Research głośno jest o Carlu Icahnie i jego holdinguIcahn Enterprises (IE) kontrolowanym przez fundusz inwestycyjny IcahnCapital Management, z aktywami o wartości 22 mld dol.
Krach nie jest jak Godot, kiedyś nadejdzie
To dużo mówi o tym, jak wygląda sytuacja na rynku papierów dłużnych. Skoro o Icahnie mowa to jeszcze rzut oka na portfel BillaAckmana, z którym ten pierwszy swego czasu rywalizował przy „rynkowym zakładzie” o wycenę spółkiHerbalife. Po drugie, najprawdopodobniej doszło do zmasowanego zamykania transakcji typu carry trade, w ramach których kupuje się wysokooprocentowane aktywa za niskooprocentowane pożyczki w jenie japońskim.
„Kupuj, gdy leje się krew”. Na panice giełdowej można zarobić konkretne pieniądze – wystarczy zdrowy rozsądek
- Stąd po giełdowej panice zwykle następuje równie silne i impulsywne odreagowanie.
- Jednak dane z indeksu menedżerów logistyki dla przemysłu były bardzo słabe, ale przemysł Stanach Zjednoczonych to jest może 3 proc.
- Rzeczywiście, chwilami Nikkei 225 tracił nawet powyżej 13 proc.
- Do największych portfeli zalicza się też ten prowadzonyprzez Fundację Billa i Melindy Gatesów.
- A te, jak wiadomo, napędzają nie tylko gospodarkę, ale nawet mocniej – giełdę.
Do największych portfeli zalicza się też ten prowadzonyprzez Fundację Billa i Melindy Gatesów. To o tyle ciekawe, bo Buffett znany jest ze stosowania maksymy „kupuj, gdy leje się krew”, a tafaktycznie lała się w amerykańskim sektorzebankowym w związku z niewypłacalnością niektórych banków. Na koniec pierwszego kwartału Berkshire posiadałnieco ponad 9,9 miliona akcji Capital One Financial o wartości 954 milionówdolarów. Był to też drugi największy w historii dzienny spadek japońskiego benchmarku. Gorszy wynik odnotowano jedynie po czarnym poniedziałku na Wall Street w październiku 1987 r.
Czy zatem da się jakoś pogodzić te dwie giełdowe maksymy, które na pierwszy rzut oka wydają się sprzeczne? Nie da się bowiem jednocześnie kupować w momentach giełdowej paniki i unikać zakupów spółek, których akcje gwałtownie spadły. No i rzeczywiście, jeżeli będziemy interpretować te dwie maksymy zbyt dosłownie, to wyjdzie nam z tego wskazówka składająca się z zaprzeczających sobie rad.
Czy można się spodziewać wyprzedaży akcji na giełdach?
Amerykańskich kwitów depozytowych (ADR) brytyjskiej spółkiDiageo wartych na koniec marca 41 mln dol. Spółka produkuje popularne napoje alkoholowe, w tym whisky JohnnieWalker, wódkę Smirnoff i piwo Guinness. Buffett sukcesywnie natomiast redukuje pozycjęw Activision Blizzard, co można wiązać z przedłużającym się procesem przejęciafirmy przez Microsoft. Od zawsze główna uwaga skupia się na portfelu BerkshireHathaway, największym pod względem wartości aktywów wśród prywatnych inwestorów, a kierowanym przez Warrena Buffetta. Portfel holdinguinwestycyjnego był wart 325,1 mld dol.
To wszystko razem spowodowało, że jen zaczął się umacniać, skończył się więc czas carry trade. Podwyżka uderzyła w banki japońskie w sposób potężny, bo indeks japońskich banków miejscami tracił nawet 17 proc., nie wiem jak się skończyło. Oczywiście mówi się, że recesja w Stanach Zjednoczonych jest możliwa, że dane z USA były takie, że zapowiadają recesję, ale tutaj ja bym był bardzo, ale to bardzo wstrzemięźliwy. W II kwartale w Stanach Zjednoczonych annualizowany PKB wzrósł o 2,8 proc., co dla Stanów Zjednoczonych jest naprawdę solidnym wzrostem, no to gdzie ta recesja?
We wtorek Nikkei odbił się o 10 proc., by w środę kontynuować. W USA wzrosty były słabsze (amerykańskie indeksy poszły w górę o 1 proc.), ale w środę na przedsesyjnym handlu znowu były na plusie (+1 proc.). Wprowadzenie adwokackich spółek kapitałowych stanowiłoby krok w kierunku unowocześnienia zawodu adwokata, przy zachowaniu odpowiedniej ochrony interesów klientów. Portal mojePPK Wybierając odpowiedni Broker walutowy doniósł, że w sierpniu mocno wzrosła liczba uczestników PPK i ich aktywa. Eksperci kręcą nosem i mówią o propagandzie sukcesu.
Okresowe raporty składane przez największych inwestorów naWall Street pokazały, w co inwestowały takie legendy jak Buffett,Burry, Icahn czy Gates. Jak się okazuje, niektórzy superinwestorzy kupowali gdy„lała się krew” na papierach amerykańskich banków regionalnych. W portfelu Berkshire Hathaway pojawiła się spółka produkująca popularne alkohole. W poniedziałek płonąć zaczął cały las, po tym, jak do gry włączył się japoński Bank Centralny, podnosząc znajdujące na absurdalnie niskim poziomie japońskie stopy procentowe.
Rentowności w Stanach, w Niemczech, w Polsce gwałtownie spadają. Wszyscy czekają na obniżki stóp, oprócz Japonii, w związku z tym rentowności powinny spadać, a ceny obligacji powinny rosnąć. W ciągu ostatniego miesiąca indeks, taki skonsolidowany indeks obligacji polskich, zyskał 3 proc.
Problemem było to, że ta sytuacja podobała się japońskim eksporterom. Japonia jest potęgą eksportową, w związku z tym im słabszy jen, tym lepiej, bo tym większa konkurencyjność samochodów z Japonii w przeliczeniu na inne waluty, te Mazdy i Toyoty tanieją, podobnie inne produkty japońskie. Doszło już jednak do naprawdę olbrzymiej przeceny jena i Bank Japonii musiał to w końcu zatrzymać. Wszyscy wiedzieli, że w końcu musi zacząć podnosić stopy.